Jak zrobić własny Lab "cyfrowy" stosując kamerę otworkowa

zdjecia z kamery otworkowej

Poprzednio opisywaliśmy z elitą ( serek at jola.comm.pl ) jak zrobić lab cyfrowy w swojej kuchni :) Poszukiwaliśmy wtedy innych matówek, które dałyby mniejsze ziarno itp. Opis tych zmagań znajdziecie tutaj: pierwsze podejście do labu cyfrowego

Tym razem zastosowałam inną technikę :) Biorąc pod uwagę to, że już od dawna fascynuje mnie kamera otworkowa ( obscura ) postanowiłam, aby ją wykorzystać do robienia tego typu zdjęć. Pomysł był taki, aby umieścić kamerę otworkową naprzeciw monitora i naświetlać tak zdjęcia :)

Opis kamery otworkowej
W pierwszej kolejności należy posiadać własną kamerę otworkową. Moja zrobiona jest z pudełka po płytach CD ( pomysł Serka ). Namierzyliśmy takie pudło w markecie :> Jest całe czarne więc nie wymaga wyklejania czarnym papierem.

kamera otworkowa

Konstrukcja kamery jest bardzo prosta. Z jednej strony szczelnego, czarnego pudła robi się niewielki otwór, najlepiej szpilką. Lcamtuf podpowiedział mi aby otwór zrobić w ten sposób: wyciąć większą dziurę w pudle, następnie zakleić ją folią aluminiową. Dziurę zrobić w folii aluminiowej, gdyż wtedy otworek będzie miał łagodną powierzchnię.

*************************************************************************
Właśnie Lcamtuf wykrył buga w moim tekście. Buuu! :) Tutaj opis problemu *************************************************************************

otwor

Wewnątrz kamery otwór jest większy, bo wycięty ( najlepiej wiertłem :P )

otwor wewnatrz pudla

Ale nie dostaję się tam światło :> Ważne jest, by wewnątrz wycięty otwór był dość duży, gdyż czasami może zdążyć się tak, że krawędzie otworu zasłaniałyby obraz. Dzieje się tak tylko przy bardzo szerokokątnych zdjęciach ale warto zwrócić na to uwagę wcześniej.

kamera otworkowa

Dziurkę zasłania się czymkolwiek, co nie przepuści światła. Ważne to jest tylko podczas transportu załadowanej kamery otworkowej :)

zaslona

Gdy już mamy kamerę to należy ją "zestroić" :D Chodzi tutaj głównie o szerokość kąta. Wiąże się to z odległością otworka od papieru światłoczułego, który umieszcza się na tylnej ściance pudła po przeciwnej stronie do otworka.

ladujemy papier

Im dalej jest papier tym mniejszy jest kąt i tym samym większy zoom. Im bliżej otworka to kąt mamy większy. Nie należy przesadzać ze zbyt małą i dużą odległością, gdyż zdjęcia są wtedy albo za małe (przy bardzo płytkim pudle) albo zbyt rozmazane (przy głębokim pudle). Oczywiście tyczy się to zdjęć robionych od razu na papierze światłoczułym :) Bo można również naświetlać w takim pudle kliszę i wówczas odległości te są inne :) Jednak szybciej robi się zdjęcia od razu na papierze :)

Podpowiedź:
Nie trzeba "na oko" stroić kamery. Można na własne oczy zobaczyć jak ma się głębokość pudła do wielkości rzucanego na papier obiektu. Trzeba mieć tylko świra, który pozalepia czarnym papierem okna w kuchni w biały dzień :P
Gdy już w ten sposób zrobimy ciemnię w pokoju, to bierzemy igłę i robimy nią malutką dziurkę w papierze, którym wykleiliśmy okna. Tym sposobem znaleźliśmy się wewnątrz kamery otworkowej. Widzimy jak ona, czujemy jak ona.. pff.
Następnie bierzemy kartkę papiery i podchodzimy do otworu w oknie. Zbliżamy go na odległość około 60 cm od okna. Spoglądamy na papier i widzimy rzucany obraz! :) Oczywiście obraz ten jest obrócony do góry nogami i jeszcze na dodatek ma odbicie lustrzane :) Przesuwamy teraz kartkę w stronę dziurki na odległość 20cm i oglądamy różnice :) Tak samo będzie zachowywać się nasza własna kamera otworkowa. Wybierzcie więc odległość, która Wam podoba się najbardziej :)
Ja mam około 15-20cm :) Mogę to jeszcze regulować podkładając różne śmieci pod papier i oddalając go w ten sposób od otworka.
Jeśli nie chcecie wyklejać okien papierem a ciemnię macie tylko w środku nocy to jest jeszcze jedna metoda. Wystarczy wziąć czarną kartkę papieru i przedziurawić ją. Idziemy z taką kartką do żarówki i rzucamy obraz poprzez otworek na inną, najlepiej białą kartkę :)

Gdy już macie zestrojoną kamerę otworkową i litry chemii w ciemni ;P to możecie przystąpić do wybierania zdjęcia, które chcecie wywołać. Ja wybrałam takie oto zdjęcie:

zdjecie neutrinki

To zdjęcie trzeba odbić w osi OX oraz zrobić z niego negatyw

neutr w negatywie

Pamiętajcie o odbiciu lustrzanym, gdyż często zapomina się o tym i później zdjęcia wydają się dziwne :P Szczególnie jeśli znajdują się na nich napisy :)
Kolejne zdjęcia przedstawiają ustawienie kamery otworkowej przed monitorem :)

naswietlanie papieru z monitora

Stawiamy ją tak, aby otworek był na wysokości środka ekranu. Oddalamy nasze pudło na odległość około 25cm (otworek ma być na tej odległości). Oczywiście odległość ta musi być dobrana doświadczalnie w zależności od wielkości monitora i od wielkości wyświetlanego na monitorze zdjęcia. Jednak polecam, aby zdjęcie na monitorze było maksymalnie duże na wysokość, jeśli kamera otworkowa stawiana jest w pionie. Ja wyświetlałam negatyw na monitorze 17" i przy odległości 25cm dziurki od monitora otrzymałam idealną odległość (oczywiście dla mojej kamery).

naswietlanie papieru z monitora


naswietlanie papieru z monitora

I teraz najmilsza część zadania.. naświetlanie zdjęcia. To trwa dłużej niż kompilacja kernela więc polecam zrobić sobie kawę ;P
Czas naświetlania: 40 minut! Wiem.. To troszkę za długo jak na masową produkcję zdjęć ;D Ale.. Można w tym czasie wejść na irc, pod warunkiem, że posiadamy co najmniej drugi monitor :)

UWAGA
Powyłączajcie wszelkie wygaszacze ekranu bo można się później po 40'u minutach bardzo zdziwić i zdenerwować :) Nie wolno też kopać w stół, gdyż zdjęcie będzie poruszone :P
Po czasie naświetlania zabieramy kamerę otworkową i biegniemy do ciemni. Tam wyjmujemy zdjęcie, robimy mu kąpiel w chemii. Ja robiłam odbitkę na papierze cz-b, więc standardowa kąpiel w wywoływaczu, stopie i utrwalaczu.. + woda :)
Suszymy zdjęcie i ewentualnie skanujemy je aby pokazać Neutrince jak ono wyszło :)

Wynik powalił mnie z nóg, biorąc pod uwagę poprzednie testy z rzutnikiem TV :P
Oczywiście zapomniałam odbić zdjęcia w lustrze i wynik mam nie tegez :P
Dla porównania pokazane są poniżej 2 zdjęcia. Źródło i cel :)

zdjecie zrodlowe != wynik

W tego typu eksperymentach z kamerą otworkową miłe jest to, że można zmienić perspektywę zdjęcia. Jeśli na zdjęciu w oryginale mamy np. budynki zbiegające się ku sobie u góry, to odpowiednio zmieniając ustawienie papieru w kamerze otworkowej, możemy skorygować perspektywę. Ale to już całkiem inna bajka.. :)

Dodam jeszcze, że perspektywę można równie łatwo zepsuć :P
Na zdjęciach poniżej widać, że monitor był źle ustawiony i dolna część zdjęcia jest szersza niż górna :) Źródłowe, kolorowe zdjęcie, nie jest moje, pochodzi ze strony Lcamtufa. Zawsze chciałam mieć odbitkę tego strasznego konia :D

zdjecie zrodlowe Lcamtufa po labie cyfrowym :)




Pozdrawiam serdecznie wszystkie potworki :)
Neutrinka

neutrina at kwant.info
http://www.kwant.info