Neutrinka Obiekt kwantowy & Symulacja kwantowa Nie potrafię zacząć pisania.. nigdy nie umiałam. Myśli błądzą, jest ich dużo ale żadnych nie można ująć w słowa pisane. I dlatego moja wyprawa po krainie obiektów kwantowych zaczyna się od zdań, które pierwsze przychodzą mi na myśl. Poczujesz zanik świadomości, dziwne oszołomienie będzie towarzyszyć jej powrotowi. teraz nie wiesz już kim jesteś, widzisz obrazy ale nie kojarzysz ich z tym co znasz (narodziny). Kolejno pokazywane obrazy w umyśle - całe twoje życie. Od narodzin poprzez najważniejsze wydarzenia. Przypominam sobie odczucia im towarzyszące. Jak wtedy się czułam, gdy to się działo. Towarzyszą temu obrazy wzrokowe i silne emocje przeżytych wówczas chwil. Pokazywana jest ścieżka, którą wybraliśmy sobie idąc poprzez labirynt możliwości stanów od narodzin aż do śmierci. Podczas narodzin załadowany zostaje program w nasz umysł. Wszystkie możliwe stany już tam są. Jest to chaos stanów. Pozostaje nam wybór, którą ścieżką podążać, gdyż mamy wpływ na jej rozwidlenia. Niektóre ścieżki prowadzą nas w zupełnie wyodrębnione obszary (Rys. 1 (A) ), inne zaś rozwidlając się mogą zbiegać się w tym samym punkcie (Rys. 1 (B) ). Rys. 1 Ścieżki W mikro pojęciu czas to przeskok o jedną pozycję do przodu (jeden takt, cykl kwantowy). Jest to najmniejszy ruch, jaki może pokonać "materia naszych myśli". Rozumując obiektowo może to być jeden zestaw pytań i odpowiedzi. Dla umysłu większy sens ma pojęcie obiektu jakim są nasze odczucia i myśli oraz towarzyszące im obrazy, dźwięki itp. Nazwijmy to myślokształtami. Ten wyraz jest już używany w odniesieniu do takich odczuć. Rozpatrując materie świata jest sens dzielić stany na najmniejsze porcje i przypisywać im odpowiednie własności. Najmniejszy obiekt kwantowy musiałby posiadać własną pamięć... Mógłby zawierać takie zmienne jak punkt położenia (bezwzględny) oraz kierunek swojego ruchu. Bezwzględny punkt byłby oferowany mu poprzez siatkę (która może być kojarzona z grawitacją - sieć grawitacyjna lub kwantowa). Ona znałaby i zawierała w sobie wszelkie możliwe punkty (obsady), jakie może przyjąć obiekt kwantowy. Siatka kwantowa wie, gdzie znajdują się wszystkie obiekty. One same nie muszą wiedzieć o swoim istnieniu i własnościach takich jak ruch i położenie. Poprzez siatkę kwantową (grawitacyjną) obiekty mogą komunikować się ze sobą, ale tylko i wyłącznie poprzez tę siatkę. Ona sprawdza zawartości obiektów kwantowych oraz modyfikuje je. Pewien obszar pamięci obiektów kwantowych jest zrozumiały przez nie same. Mogą go modyfikować same obiekty. Jednak ich modyfikacja zawsze podlega częściowym przeobrażeniom przez siatkę kwantową, która narzuca swoje prawa. Prosty przykład [x][y][z] [Wx][Wy][Wz] [ S ] [ O ] \_______/ \_________/ \__________________/ \_________________/ P W S O Rys. 2. Obiekt A, gdzie: P - położenie bezwzględne na siatce kwantowej; W - ruch wyrażony poprzez zmiany pozycji w każdym z kierunków (wektory cząstkowe); S - dane sieci; O - dane obiektu. Ruch "W" może odbywać się tylko o "1" i wielokrotność (1,2,3,4...). To, czy taki ruch może mieć takie miejsce dba o to sieć - modyfikując owy wektor. Funkcja jaką się posługuje sprawia, że nie wszystkie stany są możliwe. W danych sieci "D" narzucane są ograniczenia poprzez funkcję. Sprawia ona, że obiekt nie może "skakać" dalej niż na pewną odległość. Są to przeskoki kwantowe. Zależą one od aktualnego położenia, od wektorów przesunięcia, danych sieci oraz danych samego obiektu. Dane obiektu mogą być modyfikowane tylko i wyłącznie przez sam obiekt. Dane sieci - to dane w formie funkcji i zmiennych. Modyfikować może je tylko i wyłącznie sama sieć. Położenie bezwzględne wynika z obliczeń sieci, która ma wgląd we wszystko (+r) :> Sieć modyfikuje położenie. Obiekt może czytać własne położenie oraz wektor własnego przesunięcia. Ale tylko czytać. Zmian dokonuje tylko za pośrednictwem sieci. Sam obiekt może pisać tylko w obszarze swoich danych na które składają się też funkcje. Do danych obiektu ma wgląd sieć ale nie może ich modyfikować. Reasumując: Prawa obiektu: *położenie bezwzględne - czytanie, zapis poprzez odwołanie do sieci *wektor przesunięcia - czytanie, zapis poprzez odwołanie do sieci *dane sieci - permission denied :> *dane obiektu - zapis i odczyt Prawa sieci: *położenie bezwzględne - odczyt, zapis po odczycie i wyliczeniu innych zmiennych *wektor przesunięcia - odczyt, zapis po przeliczeniach *dane sieci - odczyt i zapis bez ograniczeń. Z możliwością ingerencji w sam kod funkcji *dane obiektu - odczyt Sieć nie może zmieniać niektórych obszarów beż wcześniejszego pobrania danych z pól (komórek) obiektu. Tyczy się to położenia i wektora ruchu. Najpierw musi być odczytana poprzednia ich wartość, zaniesiona do obszaru danych sieci i tam podstawiona do wzorów. Wzory te również muszą zostać odczytane! Trzeba więc dokonać odczytu wszystkich komórek obiektu, by dokonać jakichkolwiek zmian. Dotyczy to również odczytu z danych obiektu, które mają wpływ na przyszły ruch a zatem i na położenie. Wzór na wyliczenie tych zmiennych jest zapisany: po 1) w samym obiekcie po 2) w sieci kwantowej Najpierw sprawdzamy funkcje zapisane w obiekcie. Podstawiamy zmienne odczytane z obiektu do funkcji odczytanych również z obiektu (z pola danych sieci i obiektu). Następnie musimy skorzystać z "funkcji globalnej sieci", która wie, jak na podstawie poprzednich danych o położeniu i ruchu - wyliczyć nowe położenie i ruch. Przy czym położenie i ruch zmienia się w jednym takcie. Funkcja globalna to proste wyliczenie 3D. Nie ma tu mowy o innych poprawkach. To odwzorowanie w przestrzeni 3D (czy innej, jeśli chcemy np. 10 wymiarów :> ). Ale podkreślam - żeby mieć te dane potrzebne do podstawienia pod funkcję globalną to trzeba najpierw skorzystać ze wzorów zawartych w samym obiekcie. Co zyskujemy przez to? Wiele. Sama sieć jako całość, która steruje wszystkim jest odciążona od obliczeń, które mogą być dokonane w samych obiektach! Sieć jedynie "taktuje" ich obliczenia, mówi w których fragmentach czasu mają być dokonane zmiany. Sieć czyta oraz przesuwa wyliczone wartości do komórek obiektu. Wszelkie obliczenia dokonywane są w obszarach komórki czyli w polu sieci czy też w polu obiektu. Nie mamy tam zwykłych zmiennych ale i też całe kody programu (funkcje). 14.05.2002 Neutrinka Ps1. Wszystkie obszary obiektu zależą zawsze i od obiektu i od sieci. Mimo, iż w niektórych obszarach nie może pisać obiekt (czy sieć) to pośrednio są one uzależnione od siebie, gdyż zależą od wyników uzyskanych w innych komórkach. Ps2. Obiekt znając funkcje sieci może podstawić takie dane (swoje własne w obszar danych), że może sterować wszystkim :) Musiałby jedynie wywnioskować tę funkcję sieci z kolejnych położeń i ruchów oraz znając swoje funkcje i zmienne. Ps3. Mając odpowiednio wiele miejsca w pamięci sam obiekt mógłby to poznać. Jednak dysponując małym obszarem pamięci nie jest w stanie na bieżąco śledzić co czyni sieć i jednocześnie podstawiać swoje dane, by sieć zmylić. Dotyczy to nie tyle pojemności pamięci a pamięci w sensie doświadczeń czyli lepszych przybliżeń funkcji sieci. Dlatego tak powoli uczymy się, ale im więcej doświadczeń mamy tym lepiej nam to idzie :) Ps4. Obiekty mogą jednak nauczyć się współpracować ze sobą i w ten sposób pamięć pojemności i doświadczeń rośnie. Ale to w kolejnym odcinku posiedzenia w klopku.. :> W następnej części: 1) Pamięć obiektu jest i tak na tyle dużą by gromadzić w niej własne doświadczenia z "życia obiektu". 2) Miejsce na wczytanie "programu życia" - drzewko przejść - wszystkie możliwe stany od narodzin do śmierci. (to jeszcze wymaga przemyślenia w związku z kontaktami obiektów między sobą, gdyż wtedy wypadałoby znać od razu zachowania innych obiektów, by znać ich odpowiedzi). Ok! na dziś koniec :) Lecę do wc :D Neutrinka http://www.kwant.info